Mam pomysł na rozwiązanie konfliktu między grupą naukowców, a Ministerstwem Pracy. Ministerstwo Pracy chce wrzucić do klasyfikacji zawodów zawody takie jak astrolog, bioenergoterapeuta, refleksolog, radiesteta czy wróżbita, naukowcy słusznie uważają, że państwo nie powinno uznawać zawodów, które opierają się na oszustwie i nie działają.
Moje rozwiązanie jest banalnie proste. Ministerstwo Pracy powinno stworzyć jedną ogólną kategorię zawodową "oszust licencjonowany", wrzucać się tam będzie wszystkich, którzy zawodowo żerują na naiwności ludzi - astrologów, bioenergoterapeutów, radiestetów, wróżbitów, psychologów czy kapłanów.
Podobne postybeta
Fajne coś
Nienaturalne....
WTF?????
Noż kurwa....
Interakcje
poniedziałek, marca 02, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To dobra propozycja.
OdpowiedzUsuńLudzie tego chcą, więc niech wszystko będzie legalnie ;-)