Minął pierwszy tydzień [a dokładniej to 3 dni ;-)] mojego powrotu do Krakowa.Mam też już gdzie spać w Krakowie :-)Z okna w pracy mam fajny widok, bo widzę statek... albo kuter raczej :-) Dowód poniżej na zdjęciu, które jest strasznie zamazane, ale tam naprawdę jest jakaś łódka.W pracy momentami czuje się jakbym tam pracował już dłuższy czas bo co rusz widzę kogoś z Motoroli ;-) i to w samym Sabre, bo Motorolan widzę też gdy idę na obiad.
Podobne postybeta
"Miejsce parkingowe" w Wenecji ;-)
Łódka, albo inny statek
A imię jego 44....
Z wizytą u samolotów :-)
Programowanie pomaga :-)
sobota, stycznia 06, 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz