Czy patrzą bardziej w przeszłość czytając książki o dawnych czasach, czy w przyszłość? Czy bardziej dzieła naukowe, czy powieści.
De facto co do czytania przez polskich polityków to wiem tylko tyle, że podobno Jarosław Kaczyński przeczytał Kapitał XXI wieku, ale czy "modne" teraz Sapiens i Homo Deus któryś z polskich polityków czytał? A Startup Nation? Albo Goal?
Stąd postuluję by politycy publikowali listę książek które przeczytali w ciągu ostatniego roku, wraz z ich opinią o książce i informacją czy czytali w oryginale czy po polsku ;-)
A może audiobooka słuchali? ;-)
Chociaż obawiam się, że mogłoby się okazać, że wcale tak bardzo od reszty polaków nie odstają w czytelnictwie ;-)
Podobne postybeta
Wykrywanie kłamstw
RE<C
Epigenetyczne filtrowanie rekruterów ;-)
Nie czaję... ;-)
Majowe książki :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz