Podobno przy pomocy kamery termowizyjnej można rozpoznać kiedy ktoś kłamie, a kiedy mówi prawdę. Podobno jest to spowodowane tym, że w jakimś pierwotnym odruchu krew napływa w okolice oczu w ramach przygotowania się do walki...
Tak w każdym bądź razie tłumaczyli to przed chwilą na Discovery ;-)
Wyobraźcie sobie sytuację w której coś takiego zostanie użyte do obserwowania polityków ;-)
Choć niestety wydaje mi się, że będzie to wyglądało tak, że politycy zdecydują w końcu, że technologia ta jest dozwolona do badania przestępców, że można jej używać przeciwko obywatelom czy pracownikom, ale zakazane będzie używanie tej technologi przeciwko politykom i biznesowi ;-)
Podobne postybeta
Zwątpienie jako motywator? ;-)
Książki kształtujące - nakażmy politykom przedstawiać listę książek które ostatnio przeczytali
Jakie są wasze "funkcje marzeń" w programie do blogowania? :-)
Wpisy z Bloggera jako eventy w Google Calendar 4 - nowa wersja aplikacji ;-)
MFA jako sposób na zmniejszenie pracoholizmu, albo uzależnienia od FB? ;-)
piątek, czerwca 19, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Apropos kłamstawa, polecam serial Lie to me:)
OdpowiedzUsuń