Tutaj 3 sposoby, które podobno działają ;-)
1) medytacja - podobno dzięki medytacji zwiększa się grubość połączenia między półkulami mózgu, co sprawia że mamy lepszą samokontrolę, co przekładać się może na lepsze wykorzystanie inteligencji którą już mamy, a do tego niektórzy twierdzą, że IQ wtedy rośnie nawet o 23%,
2) gry video - ale nie jakieś gry pamięciowe, ale uczciwe FPSy, w stylu Dooma ;-) pisał o tym lipcowy Świat Nauki, a efekt wynikać ma z tego, że w grach FPS musimy przetwarzać duże ilości informacji w krótkim czasie i na podstawie tych informacji zmieniać/tworzyć w locie plany dotyczące tego jak poruszać się w świecie gry,
3) równe oddychanie - podobno nierówny oddech, oznacza nierówną pracę serca, a to prowadzi do "odcięcia" płata czołowego i mamy taką samoróbkę lobotomi
Są jeszcze smart drugs, a przy wszystkim mamy jeszcze efekt Flynna.
Z drugiej strony, skoro to wszystko jest dostępne i podobno działa to ja się pytam gdzie te produkty tego wyższego IQ? ;-)
Mój sceptycyzm jednak nie zmianie faktu, że czasem stosuję 1, ostatnio dość często 2 i próbuję czasem 3 ;-) raczej nie powinny zaszkodzić ;-)
Podobne postybeta
Czemu nie boję się imigrantów/uchodźców?
Dziwne linki w iGoogle ;-)
Triada spokoju, albo triada antychaosowa ;-)
Android 5.0 pierwsze wrażenia
Studia wyższe
piątek, grudnia 16, 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz