Gdy zaczynałem prace w Motoroli moja szefowa (a dokładniej szefowa mojego szefa) przeprowadziła mi najważniejsze szkolenie dla programisty.
Zaprowadziła do kuchni, pokazała gdzie są kubki, herbata, czajnik, cukier i ekspres do kawy ;-)
Bo nic nie jest ważniejsze od dobrego nawodnienia organizmu w trakcie kodowania ;-)
Zaprowadziła do kuchni, pokazała gdzie są kubki, herbata, czajnik, cukier i ekspres do kawy ;-)
Bo nic nie jest ważniejsze od dobrego nawodnienia organizmu w trakcie kodowania ;-)
posted from Bloggeroid
Podobne postybeta
Google Talk i herbata... eksperyment ;-)
Z pamiętnika developera... Do czego służy programista?
Papa smalczyku :-(
Kraków to jednak ładny jest ;-)
Prawo jazdy i profesor Rawa ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz