Po długim czasie zabierania się za to udało mi się w końcu przerobić Chrome2Chrome tak by używało uwierzytelniania opartego o OAuth, a nie ClientLogin, które Google powoli przestaje wspierać (znaczy wszystko działa, ale może od przyszłego roku przestać).
Dodatkowo rozszerzenie zyskało też to, że działa już wg. nowych zaleceń i korzysta z manifestu w wersji 2 ;-)
Sam proces konfiguracji rozszerzenia też powinien być prostszy.
Teraz po pierwszej instalacji pojawi się najpierw tabka z prośbą o wpisanie nazwy komputera/przeglądarki, a po jej nagraniu zostaniemy od razu przeniesieni do strony autoryzującej Chrome2Chrome w Google Docs.
Użytkownicy poprzedniej wersji wylądują po prostu od razu na stronie z autoryzacją.
Nadal nie jest najładniej ;-)
Po kliknięciu na ikonkę rozszerzenia widzimy okienko z send to oraz listą 10 ostatnio przesłanych do tego komputera stron:
By wysłać stronę wybieramy komputer docelowy z listy:
Istnieją co prawda rozwiązania wbudowane w Chrome, ale nie są takie :-)
Dzięki Chrome2Chrome gdy jestem w pracy i znajdę coś ciekawego to mogę sobie to tak przesłać do mojego prywatnego laptopa.
Gdy coś robię na Chromebooku i chciałbym tą stronę otworzyć na głównym laptopie to przesyłam z Chromebooka.
Dlatego zachęcam wszystkich do spróbowania ;-)
Chrome2Chrome w Chrome Web Store i na GitHub.
Podobne postybeta
Chrome2ChromeV2 - działamy przez chrome.storage.sync :-)
Raspberry Pi + no-ip.org ;-)
CONNECT i tunele
OAuth pokonany, wersja 0.0.1 TimeToRead gotowa ;-)
Chrome2ChromeV2, TabCast czy może TabHermes albo Tabcury? ;-)
poniedziałek, maja 06, 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz