Jest jeden plus tego, że mi tramwaj zawiesili na czas wakacji ;-)
Pora o której wstanę nie jest już tak istotna jak to bywało ;-)
Normalnie musiałem celować tak by po pozbieraniu się i przywróceniu chociaż częściowego stanu użytkowania mojej osoby zdążyć na tramwaj. A, że ten kursował z interwałem 40-50 minut to trzeba było mieć pewien zapas. Dodatkowo pewne kursy odpadały bo nie miały komplementarnych kursów po 8 godzinach 20-30 minutach (czytaj takich, które pozwalałyby mi przebywać w pracy 8 godzin, a nie dłużej).
A teraz?
Teraz gdy niosą mnie moje nogi do i z pracy problemu nie ma. Wstanę 10 minut wcześniej? Nie ma problemu wyjdę po prostu wcześniej, wstanę 20 minut później? Jedyny problem jest taki, że później z pracy wyjdę.
Problem był tylko wczoraj bo z racji deploymentu, który prowadziłem wypadało bym był w pracy o 10 ;-) [dlatego skusiłem się wczoraj na tramwaj innej linii, który mi drogę skraca, i żałuję bo był straszny tłok]
Podobne postybeta
On-call i sąsiedzi którzy robią remont się nie łączą zbyt dobrze :-)
Kiedy polecimy na Marsa?
Jak zajrzeć w przeszłość? ;-)
Wiedza magiczna
Disconnect, Facebook, PayPal i wykop, czyli 1 plus i 3 minusy ;-)
środa, czerwca 29, 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz