Wczoraj Tusk z koleżkami ogłosili chęć wprowadzenia "prorodzinnego podatku liniowego", a dziś kolejne kuriozum - pomysł zmiany kodeksu pracy tak by kobiety w ciąży nie były chronione przed zwolnieniem. To samo z osobami z uprawnieniami przedemerytalnymi.
Yeah!!! Pozbywajmy się zdobyczy XX wieku!!!
Ciekawe co następne? Pozwolenie na zatrudnianie dzieci po 12 godzin dziennie?
Podobne postybeta
Rozluźniać, czy nie rozluźniać?
Netbooki < 10" do piachu?
Patenty
Dobrze, że Tusk wygrał
Raj pro-life - czyli co oznacza konstytucyjna ochrona "życia poczętego"
poniedziałek, marca 03, 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz