Postanowiłem więc wykorzystać nowoczesne metody do stwierdzenia jak to jest naprawdę ;-)
Istnieją 3 wersje wierszyka o kwietniu.
Mnie uczono takiej (wersja A):
"Kwiecień plecień, poprzeplata - trochę zimy, trochę lata"
Moją rozmówczynię takiej (wersja B):
"Kwiecień plecień, bo przeplata - trochę zimy, trochę lata"
A istnieje również taka (wersja C):
"Kwiecień plecień, wciąż przeplata - trochę zimy, trochę lata"
Data mining z użyciem Google wskazał dla wersji A 119 wystąpień, dla wersji B 607, a dla wersji C 103 wystąpienia.
[Gdy użyje się dosłownych wierszyków to mamy odpowiednio 15, 171 i 36 ;-)]
Czyli wersja najpopularniejsza to taka:
"Kwiecień plecień, bo przeplata - trochę zimy, trochę lata"
Jednak samo słowo "poprzeplata" występuje wg. Google'a 383 razy, zbitka "bo przeplata" 1890, a "wciąż przeplata" 295.
Wersja | Wystąpień wierszyka | Wystąpień w ogóle | % |
poprzeplata | 119 | 383 | 31,07% |
bo przeplata | 607 | 1890 | 32,12% |
wciąż przeplata | 103 | 295 | 34,92% |
Jak widać wyżej procent użycia danego zwrotu jest praktycznie identyczny dla każdego z wariantów [procent użycia liczymy tutaj jako stosunek ilości wystąpień wierszyka z danym zwrotem do ogólnej liczby wystąpień danego słowa], co może sugerować, że po prostu nikt z piszących nie był pewien jak jest naprawdę i pisał tak jak mu pasowało.
Wniosek z tego taki: Każda z wersji jest poprawna ;-)
Podobne postybeta
Nexus 4 i przebrzydły czujnik zbliżeniowy ;-)
Pociąg vs samolot - cena
CD/DVD to takie wyszukane /dev/null ;-)
Out of książka ;-)
Książki mi jakoś nie wchodziły w czasach COVIDa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz