Możliwe, że jestem dziwny, ale gdy biorę udział w jakimś spotkaniu przez Zooma (które mi zabierają zwykle ponad 50-60% czasu pracy w ciągu dnia....) i ktoś dzieli się swoim ekranem to ślepie w poszukiwaniu ikonek aplikacji których nie znam ;-)
Albo w pasku, albo w Docku, choć dość dużo osób podobnie jak ja ukrywa Docka (ale fakt, większość nadal ma Docka na dole, a nie po lewej ;-)).
Co dziwne to choć patrzę i szukam to nie znalazłem jeszcze w taki sposób żadnej ciekawej apki.... ale mam ciągle nadzieję ;-)
Podobne postybeta
Bliskie spotkanie jeleniego stopnia ;-)
Ciekaw jak Zoomowe interview wpływają na to kogo się rekrutuje ;-)
Jowisz na zdjęciu :-)
Motorola Mileston 2 fajna jest ;-)
Uber - jaka za tym musi stać fajna matematyka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz