poniedziałek, sierpnia 05, 2013

Moto zakład

Z Moto X, Motorola, ale i Google postawili na to, że Android i sprzęt dla niego są już na takim etapie, że nie trzeba szpanować specyfikacji.

Ciekaw jestem czy mają rację.

Wydaje mi się, że tak, ale pewności nie mam ;-)

Procki już od Tegra 2 są całkiem znośne i problemem dla takiego Nexus S (który miał nawet słabsze CPU) nie było CPU, a mały RAM.

Moto X ma 2 GB RAM, czyli pewnie domyślna sterta dla aplikacji to 192 MB tak jak w Nexus 4 i choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie by to zapchać to jednak większość aplikacji się w takiej pamięci spokojnie zmieści. Przy tej wielkości sterty programowanie mobilne upodabnia się do programowania dla desktopa. Nie trzeba już zwalniać wszystkiego jak szybko się da, można trzymać dane w cache'u.

Można więc zaryzykować twierdzenie, że chociaż może i za półtora roku telefony będą miały 4 albo i 6 GB RAM to te z 2 GB RAM nie powinny jakoś szczególnie lagować. W PC 2 GB były przez blisko 7 lat optymalnym rozmiarem RAM (głównie przez to, że Windows XP w 32 bitach nie był w stanie obsłużyć więcej niż 2.9 GB ;-)).

Na tym opieram swoja wiarę w to, że Motorola i Google słusznie zakładają, że nie trzeba już szpanować specyfikacji.

Ciekawe jest też to, że w Moto X kilka rzecz, które do teraz byłyby robione software'owo i zżerałyby masę energii zdecydowano się użyć specjalnych rozwiązań sprzętowych.

To by sugerowało, że "zakład Moto" ;-) o to, że nie ma co już tak szpanować specyfikacji wynika też z tego, że w obecnej chwili problemem nie jest moc CPU, a to że CPU pracując nawet na ćwierć gwizdka zżera zbyt dużo baterii i przez to wiele potencjalnych pomysłów nie może być realizowanych bo na przeszkodzie stoi nie moc CPU, a energia. Nie ma więc co pakować kasy w mocniejsze CPU, ale lepiej ubrać w sprzęt te ficzery, które chce się zrealizować.

Jestem za ;-)


Podobne postybeta
Robimy z telefonu/tabletu z Androidem serwer WebDAV ;-)
Wybór laptopa w firmie
Spectre powinno działać nawet w Java'ie ;-)
Android + Google Docs OCR = zestaw dla szpiega? ;-)
Proste jest lepsze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz