Bloggeroid ma ficzer ;-)W razie błędu w publikacji posta na blogu, proponuje że wyśle do mnie maila ze stacktracem wyjątku, który był związany z niemożnością opublikowania posta na blogu.I zwykle przychodzi 1 mail na kilka dni, a dziś było tego już 3 sztuki.Pierwsze 2 od Picasy, pierwszy dziwny, bo wygląda, że Picasa jakoś tak fachowo zerwała połączenie, że nie było w obiekcie połączenia strumienia z błędami, drugi był też z Picasą [choć bardziej z serwerem do logowania się do serwisów Google] i mówił o tym, że nie można nawiązać połączenia SSL bo coś nie wychodzi handshake, a teraz trzeci jest z Bloggerem i Blogger przysłał odpowiedź która nie jest XMLem....Głowy nie dam, ale wszystkie te 3 błędy wyglądają mi na błędy po stronie serwerów Google i wydaje się, że jest ich kilka razy więcej niż powinno być [zresztą normalnie nie ma też takich błędów, są bardziej prozaiczne, w stylu tego, że ktoś chce wrzucić obrazki do Picasy bez wcześniejszego zaakceptowania Terms Of Service].No i wygląda, że Google ma dziś zły dzień... aż strach się bać ;-)No i mój program do dodawania podobnych postów też dziś miał problemy [ale to mu się już wcześniej zdarzało ;-)].Ja liczę, że to oznaki jakiejś zmiany, może np. wgrywane jest wszędzie nowsze oprogramowanie, które doda jakiś dysk? ;-)A i tak chciałbym mieć chociaż połowę ich 9 jeśli chodzi o dostępność ich serwisów :-)
Podobne postybeta
Do 3 razy sztuka ;-)
A może by tak wsparcie dla Zoho w OpenOffice.org2GoogleDocs?
Bloggeroid - wersja 1.0 tuż, tuż ;-)
Google+
Niehackerski dzień ;-)
środa, stycznia 05, 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz