Chwaliłem się tutaj jakiś czas temu, że mam nowego laptopa z 16GB RAM.
Ogólnie reakcja jest taka "po co Ci tyle pamięci?"
Dlatego odpowiem tutaj, wszystkim ;-)
Bo się przydaje.
Jeśli masz "zbędne" pieniądze i kupujesz komputer, przeznacz je na RAM. RAMu nigdy nie jest zbyt wiele.
(tu taki hint, z Windows 7 jeżeli masz więcej niż 16GB RAM to Home Premium Ci nie wystarczy).
Najszybszy procesor w komputerze z najszybszym dyskiem SSD i małą ilością RAMu będzie większość czasu spędzał czekając na załadowanie z dysku odpowiedniej strony pamięci. Dysk SSD i tak jest wolniejszy od RAM.
Gdy ten sam, albo nawet słabszy procesor, dostanie komputer z wolniejszym dyskiem, ale dużym RAMem to tylko przy pierwszym ładowaniu pliku będzie czekał na dysk, później wszystko będzie działało o wiele szybciej.
Tym co przeszkadza użytkownikowi nie jest czekanie na uruchomienie programu, bo to robi raz, może dwa razy dziennie, tym co przeszkadza są "zwiechy" gdy zmienia się w przeglądarce tabkę, albo gdy trzeba czekać na "odzyskanie kursora" w edytorze. A te "zwiechy" są zwykle wynikiem swapowania.....
Taki Windows w momencie uruchomienia programu rezerwuje dlań pewną ilość pamięci w swoim wirtualnym modelu składającym się z pamięci fizycznej i swapa, gdy jakiś program prosi o więcej pamięci to system stara się mu jej dostarczyć i zaczyna swapowanie, czyli przenoszenie "niepotrzebnych" fragmentów z RAM na dysk i w razie potrzeby kawałków z dysku do RAM. Pomysł jest genialny, ale strasznie uderza w wydajność.
Jeżeli jednak komputer ma dużo RAM to choć system nadal przydziela wirtualna pamięć procesowi to większość tej przydzielonej pamięci znajduje się w RAM, a nie na dysku.
Mówiąc inaczej, gdy przy 16GB RAM zajęte jest "tylko 6GB" to nie oznacza, że 10GB RAM się marnuje, te wolne 10GB RAM odgrywa bardzo ważną rolę, pozwala unikać problemów powodowanych przez swap.
Z drugiej strony komputery kupujemy jednak najmniej na 2-3 lata, za te 3 lata komputery będą wg. prawa Moora jakieś 4 razy "lepsze". Jeżeli teraz normą RAM są 4GB to za 3 lata będzie to pewnie koło 16GB.
Kupując więc więcej RAMu chronisz się przed koszmarem swapowania (a przynajmniej odsuwasz ten koszmar na później), a na dodatek sprawiasz, że Twój komputer jeszcze za te 2-3 lata będzie się nadawał w miarę do użycia bez rwania włosów z głowy ;-)
Podobne postybeta
Power ;-)
2GB :-)
Dwa tygodnie z Linuksem - na razie na 4-
Żarłoczny Firefox
OS X po tygodniu - tak sobie
czwartek, sierpnia 02, 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz