Kolejny dzień szkolenia z Garbage Collectora i wszystko zaczyna się rozjaśniać.
Jeden ze świetnych tricków to użycie Java VisualVM (do znalezienia w katalogu bin JDK) i jednej z jej opcji - Heap Dump do wyszukiwania złych klas, które mogą powodować memory leaki w Java'ie bo klasa ma taki ficzer, że się nie potrafi odładować.
Jeden minus tego Java VisualVM, trzeba na zdalnej maszynie, a czasem i na lokalnej skonfigurować w JVM connector JMX.
Podobne postybeta
Nieznane skarby JDK - JConsole :-)
Koszmarny Garbage Collector ;-)
Nieznane ścieżki Garbage Collectora :-)
Android Nokia syndrome ;-)
Lekki przesadyzm ;-)
A nie jest czasem tak, że JMX w JVM6 jest z defaultu uruchomione?
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałem to zwykle w Java'ie 6 jest tak jak piszesz, ale niestety żeby się przez remote'a podłączyć to trzeba skonfigurować port na którym będzie pracować. To samo zresztą miałem na Tomcacie pracującym jako serwis. Dopiero po skonfigurowaniu portu mogłem się podpiąć :-)
OdpowiedzUsuń