Nie kryję, że naiwnie spodziewałbym się bardziej liniowej zależności między napięciem a %. Żeby nie było, linia na wykresie jest tam jedynie w celach pomocniczych, realne wyniki pomiarów to kropki, i na wykresie widzimy, że w momencie gdy wskaźnik % pokazywał daną wartość (90%,80%,...) to napięcie znajdowało się mniej więcej w danym zakresie, z czego na początku danego wskazania w % było przy wyższej wartości wyrażonej w mV, a z czasem spadało do wartości najniższej.Pewnie ktoś po elektronice, elektrotechnice czy energetyce umiałby coś powiedzieć na temat tego wykresu [np. "co za idiota robi taki wykres", albo "co za kretyn robi wykres na odwrót" ;-)], ale ja jedynie mogę stwierdzić, że dziwne to jest ;-)Może jak odzyskam normalny internet to włączę znów swojego pracowego laptopa i sprawdzę jak to wygląda w nim :-)Pobierz skrypt [doradzam prawy mysz i Save As ;-)]. Skrypt po nagraniu na dysk, należy uruchomić dwuklikiem. Jeżeli w systemie zainstalowany jest Windows Script Host [a zwykle jest ;-)] to skrypt zacznie zapisywać do pliku log.csv zlokalizowanego w katalogu uruchomienia log w formacie CSV z informacjami o baterii.... a jeżeli baterii nie ma lub nie potrafi odpowiedzieć na zawołania WMI to nic nie zapisze ;-)]Podobne postybeta
Asus EEE 900 jest dziwny ;-)
Regresja liniowa w Google Docs
Spóźnialskie Google Latitude ;-)
Celeron M353 900MHz vs. Intel Atom 1.6GHz, czyli o tym czemu jest remis? ;-)
Kryzys użyteczności
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz