Mam zamiar dziś oszukać i zamiast jutro jechać do domu, pojechać już dziś ;-)
Ale chyba sama opcja, że mogę wybierać i nie mam presji sprawia, że się jakoś tak do końca wybrać nie mogę ;-)
Jeszcze nie jestem spakowany, ale już jestem "w drodze" do spakowania, czyli śmierci zostały odsiane od rzeczy do zabrania, do tego już mam też poznoszone rzeczy do zabrania w jedno miejsca, a jeden z laptopów już jest nawet schowany ;-)
Nadal jednak jeszcze nie jestem spakowany, a część mnie by chciała sobie jeszcze pójść na krótki spacer... a jak widać zamiast tego piszę jakiegoś posta na blogu, posta którego pewnie nikt nie przeczyta ;-)
Prokrastynacja level master....
Podobne postybeta
"3 minuty", "9 minut" - WFH zmieniło moje podejście do zegarka
Dobrze wykorzystany programista
Wojna promptów ;-)
Po roku...
Folderowicze vs tagerzy - Przemkowa teoria podziału ludzi ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz