tag:blogger.com,1999:blog-24419026.post6640747733196493245..comments2024-03-22T17:03:22.754+01:00Comments on przemelek: Emerytura? Jaka emerytura?przemelekhttp://www.blogger.com/profile/14956032882265621104noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-24419026.post-41635414577798974722009-05-02T14:09:00.000+02:002009-05-02T14:09:00.000+02:00Jestem doradcą ubezpieczeniowym i chce odnieść się...Jestem doradcą ubezpieczeniowym i chce odnieść się do tematu OFE. Bardzo często ZUS "gubi" nasze skladki, istnieją jednak sposoby ażeby odzyskać zaginione 33%. Jeśli ktoś jest zainteresowany odzyskaniem brakujących kwot, czekam na maila: marios_pl@yahoo.com<br />Ciebie to nic nie będzie kosztować, ja dostane wynagrodzenie z prowizji którą OFE i tak bierze od skladki. Pozdrawiam Mariusz Sz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24419026.post-4557788871453670272009-01-31T01:39:00.000+01:002009-01-31T01:39:00.000+01:00Ale jak państwo powie tak obywatelom to okaże się,...Ale jak państwo powie tak obywatelom to okaże się, że w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego z połowa, albo i więcej ludzi nie będzie mieć nic.<BR/>Z emeryturą jest jak z OC, puki nie znajdziesz się w sytuacji, że jest potrzebne uważasz je za zbędne.<BR/><BR/>Zresztą w sytuacji gdy większość ludzi zarabia mniej niż średnia krajowa, czyli dla większości ludzi oszczędności byłyby małe, oszczędzanie może być niemożliwe bo mają zbyt małe dochody. [Jak masz 1.5k złotych to 150 złotych to dużo i trudno taką kwotę oszczędzić, jak masz 5k złotych to oszczędzenie 1k nie stanowi większego problemu]<BR/><BR/>ZUS i OFE opierają się na różnych założeniach. ZUS początkowo opierał się na tym, że ilość ludzi rośnie, więc ilość płatników rosła w stosunku do tych którym wypłacano, teraz bazuje na tym, że wydajność rośnie i z biegiem czasu pojedynczy pracujący jest w stanie utrzymać większą ilość osób.<BR/>OFE opiera się na złożeniu, że gospodarka będzie ciągle rosła.<BR/>Jeżeli jeszcze założenia dla ZUS się sprawdzają od jakichś 100-200 lat, to założenia OFE działa wybiórczo, bo tępo wzrostu się zmienia [bo np. cena akcji w które OFE mogą włożyć chyba do 25% kapitału odzwierciedlają w rzeczywistości nie wartość spółki, a wartość jej krótkoterminowych zysków, czyli w momencie gdy tępo wzrostu spada, to akcje spadają bo będą mniejsze zyski, a może pojawią się i straty].<BR/>Wg. mnie rozsądna byłaby mieszanka dwóch systemów, ale albo nie w układzie 50:50, albo nie w systemie gdzie OFE musi włożyć jedyny wysiłek w reklamie ściągając klientów... zresztą jak widać w tym obecnie wszyscy są świetni i dobór odbywał się w tej przestrzeni.<BR/>Gdyby zysk OFE wynosił np. 10% zysku wyników to OFE miałyby motywację by więcej energii włożyć w szukanie zysków. OFE powinny dostawać te 10% od kwota_na_koniec_roku-kwota_na_koniec_poprzedniego_roku-składki_w_danym_roku.<BR/><BR/>W takim układzie "pamiętaj, żebyś miał za co kupić chleb, jak już pracować nie będziesz mógł.." ci, którzy nie oszczędzą nic będą musieli umrzeć z głodu, albo pójdą na garnuszek opieki społecznej. Oba rozwiązanie mogą być cokolwiek niewygodne dla reszty społeczeństwa, szczególnie gdy będą dotyczyć z 30-40%przemelekhttps://www.blogger.com/profile/14956032882265621104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24419026.post-64694747143778968792009-01-30T16:17:00.000+01:002009-01-30T16:17:00.000+01:00Jasne, że to problem. Ja jestem za tym, by powiedz...Jasne, że to problem. Ja jestem za tym, by powiedzieć obywatelom <BR/>"Ludzie. Państwo to nie Wasza matka, odkładajta se na emeryture sami!"<BR/><BR/>I wprowadzać to w ten sposób, że składki na zus powinny maleć, podobnie jak i emerytury osób, które już zostały 'poinformowane'. Resztę funduszy przeszli emeryci powinni sobie gromadzić sami.<BR/><BR/>Jest tu jeden problem. ZUS bazuje na permanentnym długu. ZUS nie ma w kasie pieniędzy dla aktualnych emerytów z ich składek, tylko ze składek pracujących dziś, co stanowi problem demograficzny i może się ujawnić, gdy dużo osób będzie na emeryturze, a mało na zarobku. Dlatego bardzo powoli i ostrożnie, ale powinniśmy ZUS zlikwidować i spowodować, że ludzie sami się troszczą o swoją przyszłość.<BR/><BR/>W naszym układzie można jedynie być aktywnym jeśli chodzi o przechodzenie z funduszu do funduszu, na podstawie jego wyników, bo to jest czynnik mobilizujący ;-)<BR/><BR/>Fundusze to i tak minimalny krok w dobrym kierunku - lepiej jakby te pieniądze po prostu wróciły do płatnika z informacją - pamiętaj, żebyś miał za co kupić chleb, jak już pracować nie będziesz mógł..ahttps://www.blogger.com/profile/02602153344304433039noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24419026.post-9654577620060149532009-01-30T16:10:00.000+01:002009-01-30T16:10:00.000+01:00Ja od początku nie byłem zwolennikiem funduszy eme...Ja od początku nie byłem zwolennikiem funduszy emerytalnych. Cała ich idea opiera się na schemacie -> państwo zbiera składki -> państwo przelewa je funduszom, jeżeli państwo się spóźni to musi zapłacić odsetki -> fundusz pobiera prowizję za przyjęcie pieniędzy -> fundusz robi co mu się podoba z pieniędzmi byle nie łamać prawa -> fundusz co roku pobiera od zysku prowizję<BR/>Wszystkie koszty tego rozwiązania są przeniesione na państwo i płatnika, a wszystkie zyski bierze fundusz. <BR/>Jedynym motywatorem dla funduszu jest to, że jeśli dobrze wypadnie to jest szansa, że w kolejnych latach więcej ludzi się doń zapisze i będą dostawiali jeszcze więcej pieniędzy. Nie ma presji na to by dobrze inwestowali, bo i tak mają pewny zysk z opłaty za to, że są funduszem.przemelekhttps://www.blogger.com/profile/14956032882265621104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24419026.post-23510117074076168672009-01-30T12:00:00.000+01:002009-01-30T12:00:00.000+01:00Tym się różnie 1. filar od 2. że w 1. nie widzisz ...Tym się różnie 1. filar od 2. że w 1. nie widzisz ile Ci ubywa, a w 2. widzisz ile ubywa i jak bardzo Twój fundusz chwali się zyskami ;-)<BR/><BR/>wg http://www.money.pl/emerytury/porownanie/por=stopy/pro=12/ ing straciło tylko 11%, więc zastanów się, gdzie Twoje brakujące 33% :P<BR/><BR/>system amerykańskiego 401k jest trochę lepszy, to trochę co innego ale tam możesz zdecydować na czym leżą Twoje pieniądze - jak chcesz, by nie pracowały ( nie traciły) - to taką wydajesz dyspozycję i wtedy nie mogą tracić ;-)<BR/>Zobaczymy co z tego wyjdzie długoterminowo...ahttps://www.blogger.com/profile/02602153344304433039noreply@blogger.com