wtorek, sierpnia 09, 2011

Jak wybrać urządzenie z Androidem żeby nie narzekać na brak updatowania systemu

Na nie:

  1. jak ognia należy unikać urządzeń za złotówkę, czy w ogólności tych z brandingiem operatora. Operator już raz poniósł niemałe koszty tego by dać wam za friko urządzenie i przez następne 2-3 lata i tak mu będziecie płacić, więc nie ma jakiejś silnej presji by dać wam nowego Androida.
  2. unikać urządzeń z popsutym Androidem (TouchWiz, MotoBlur, HTC Sense). Producent urządzenia musi przystosować swoje popsucie Androida do nowej wersji, a im jego nakładka bardziej ingeruje w bebechy systemu tym trudniej będzie zrobić im update.
  3. unikać urządzeń tanich, to jest low end i po pierwsze nie ma tak silnej motywacji by dać tam nowy system, po drugie czasem urządzenie po prostu nie uciągnie nowszej wersji Androida.

Na tak:

  1. wybieraj telefony robione specjalnie dla Google, czyli jak na razie Google One i Nexus S.
  2. wybieraj produkty flagowe. Jest mniejsza szansa, że zostaną porzucone (choć podobno Motorola Milestone 2 nie doczeka się Androida 2.3).
  3. wybieraj te modele high-endowe, które się dobrze sprzedają.

To powyżej nie jest 100% receptą, ale zwykle działa ;-)
Ja można by rzec kieruję się tym od początku mojej kariery z Androidem i tak G1 póki mieścił się na nim Android bez repartycjonowania wewnętrznego Flasha dostawał updaty, Nexus S dostaje, Asus EEE Pad Transformer jak na razie też dostaje ;-) Mam cichą nadzieję, że tak Nexus S jak i Transformer dostaną Ice Cream Sandwitch, ale to się dopiero okaże ;-)
Z drugiej strony, wg. moich wyliczeń na podstawie tego co wyżej takie Galaxy S brane od operatora kwalifikuje się bardziej do tych urządzeń, które nie dostaną updaty, a podobno dostało :-)


Podobne postybeta
Motorola Mileston 2 fajna jest ;-)
Dobrze wykorzystany programista
Emerytury
Gdzie jest mój tablet????
HeapSort, a MergeSort i QuickSort :-) - od strony "chytrości" ;-)

3 komentarze:

  1. Powiedział co wiedział. Kup coś co ma wsparcie w CyanogenMod a żaden update Cię nie ominie - nawet taki, którego teoretycznie telefon nie uciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha.
    Widzisz, nie wszyscy przeżywają orgazmistyczną ekstazę na myśl o flashowaniu telefonu.
    Ja osobiście wolę programować telefon niż się bawić w tak nudne rzeczy jak flashowanie telefonu.
    A zwykli użytkownicy chcą móc po prostu uruchamiać programy.
    No i na G1 bez repartycjonowania flasha nie zainstalujesz nic wyższego niż 1.6.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie również znudziła się już zabawa w moddera.
    Ten technologiczny wyścig i ciągłe update'y też zaczyna mnie nużyć.
    Ale z gadżetami niestety jest jak z jazdą na rowerze .. :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń