poniedziałek, czerwca 13, 2011

Google Music - wrażenia

To, że zainstalowało mi się nowe Google Music na telefonie spowodowało, że zacząłem w końcu używać swojego konta w Google Music.

Wgrałem sobie tam kilkanaście utworów, głównie XTD, Purple Motion i Toque. Pewnie z czasem wrzucę jeszcze coś Skavena.

Samo wgrywanie muzyki jest dość kłopotliwe, w każdym bądź razie w moim przypadku ;-)
Trzeba zainstalować specjalny programik do wgrywania muzyki, nie można jej wrzucić przez stronę, trzeba użyć Music Managera. U mnie problem polega na tym, że mam go zainstalowanego tylko na netbooku ;-)


Music Manager może użyć kilku źródeł muzyki, w moim przypadku 1 katalogu, który przegląda co jakiś czas i jeśli coś znajdzie to uploaduje to do Google Music.
W Google Music będzie można trzymać do 20 tysięcy utworów (1500-2000 płyt, albo ponad 92 dni muzyki ;-)), na razie w ramach bety za darmo, z czasem się okaże.

Gdy muzykę już wgramy do Google Music to możemy ją odtwarzać w przeglądarce.


I to jest chyba największy problem. Z tego co widzę utwory są strumieniowane do naszego komputera. To jest na pewno ciekawe, ale oznacza ciągłe zżeranie transferu. Wyobraźcie sobie co będzie jeśli w firmie 20% pracowników zacznie czegoś takiego używać.....
Ciekaw jestem czy powstaną wtyczki do np. WinAmpa pozwalające na słuchanie muzyki z Google Music, albo czy Music Manager lub coś podobne zacznie też działać "w dół" ;-)
Jak to ma miejsce w Androidzie ;-)

Zrzuty programu dla Androida już wrzucałem, ale wrzucę jeszcze raz.
Tutaj wersja dla telefonu.


W Androidzie istnieje coś takiego jak możliwość "przypięcia" utworów z Google Music do urządzenia, dzięki temu nie używamy ciągle sieci do strumieniowania utworów.
Sam program dla Androida pozwala nam na pobranie utworów, na słuchanie przez sieć i ograniczenie się tylko do utworów dostępnych off-line.
Wersji dla tabletów jeszcze nie widziałem, ale mam nadzieję wkrótce zobaczyć ;-)

Ogólne wrażenia mam pozytywne. Początkowo byłem sceptyczny, ale teraz coraz bardziej mi się to podoba.
To może być dobry kierunek.
Sam co prawda wolę mieć wszystko lokalnie, ale to jest jednak krok w dobrym kierunku.

Jeszcze mogliby to wyjąć z bety i dodać możliwość zakupu muzyki.


Podobne postybeta
Foldery
The coolest bug ;-)
IT Gumisie ;-)
Google Music zachorowało :-(
2000 dni BuffyPedii

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz