czwartek, stycznia 27, 2011

Zwątpienie jako motywator? ;-)

Tak przy okazji. Zauważyliście jakiego człowie dostaje kopa w aktywności gdy nie do końca wie czy coś co zrobił było dobrym czy złym pomysłem?
Żeby odsunąć od siebie iskrę zwątpienia coś trzeba zrobić żeby poczuć się pewniej.

Aż strach pomyśleć co by było jakby firmy i szkoły zaczęły to wykorzystywać do zwiększenia produktywności/skuteczności nauki.... chociaż cholera wie, może to już robią?

To też by tłumaczyło nadaktywność niektórych polityków ;-)

Choć o wiele fajniejszym źródłem aktywności jest sukces poprzednich działań ;-)
A to akurat zbyt wielu politykom nie grozi ;-)

posted from Bloggeroid




Podobne postybeta
Wykrywanie kłamstw
365 dni poza biurem
Książki kształtujące - nakażmy politykom przedstawiać listę książek które ostatnio przeczytali
Tak sobie, XMLHttpRequest mnie nie lubi ;-)
Maruda mode post ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz