piątek, grudnia 10, 2010

Szkoda Java'y

W przypadku desktopa chyba umiera.
Apple nie będzie jej robił dla Mac OS X (ma ją robić z tego co rozumiem Oracle), w Chrome OS jej nie ma (i co znaczące prawie nikt nie pytał czy będzie! Pytano o Flasha (to pewnie przez Jobsa, który próbuje uczynić z Flasha największe zło Internetu), ale nie o Java'ę), w Windows i Linuksie jest, ale w mojej ocenie najczęściej używanymi na Windows i Linuksie (i Mac OS X) aplikacjami napisanymi w Java'ie są Eclipse i Netbeans, czyli środowiska do pisania w Java'ie.
Na komórkach też umrze i zostanie tylko w postaci Androida (choć pewnie teraz jeszcze więcej aplikacji powstaje w Java ME, a jak dobrze pójdzie to Google broniąc Androida doprowadzi do unieważnienia wielu patentów na Java'ę).
W Enterprise na razie wygląda na niezagrożoną. Jako jedyne środowisko do tworzenia takich aplikacji ma za sobą 2 wielkie korporacje czyli Oracla i IBM, a jednocześnie masę darmowych narzędzi w stylu Tomcata czy JBOSSa. A wszystko to ze sobą w miarę kompatybilne ;-)

Ale szkoda Java'y na desktopie. Fajna by tam była. Musiałaby być tylko szybsza i lżejsza.
Sam, maniak Java'y, odczuwam lęk gdy mój komputer próbuje otworzyć aplet ;-)
JNLP też straszy.

Sun jeszcze próbował z Java Store, ruszyli w 2009 roku w USA, w 2010 roku mieli pójść międzynarodowo... i nie poszli.
Nie dam głowy nawet czy w USA jeszcze działają. Po zmianie pracowego laptopa, próbowałem znów zajrzeć do Java Store będąc w pracy za amerykańskim proxy i bez sukcesu.
Zresztą sam Java Store był pomyłką, działał strasznie wolno, aplikacje w nim też takie były.
Świetny pomysł, ale takie sobie wykonanie. W ogóle w przypadku desktopowych cosiów to Java tak miała od zawsze. AWT im nie wyszło, Swing też nie, ale zamiast szukać trzeciej drogi [jak IBM z SWT] Sun postanowił trzymać się Swinga. Szkoda.

Ale zawsze pozostaje nadzieja, że się mylę :-)


Podobne postybeta
Jeszcze o Chrome OS... a mądrość ludu po premierze sugeruje porażkę Chrome...
Znaczące wersji Java'y ;-)
Czas porzucić Java'ę?
Narzędzia, wszędzie narzędzia...
OpenOffice.org i inne produkty Open Source - ofiary kryzysu? ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz